Ważną częścią budynku jest zastosowane w nim ocieplenie, które wpływa na powstające straty ciepła, a tym samym przekłada się bezpośrednio na koszty jego użytkowania. Istnieje wiele rodzajów materiałów, które można w tym celu zastosować. Do najczęściej wybieranych należy tradycyjna wełna mineralna oraz styropian. Choć są one dobrze znane, mają jednak trochę wad, a uzyskanie z ich wykorzystaniem odpowiedniej efektywności energetycznej staje się problematyczne z uwagi na grubość warstwy, jaka musi zostać ułożona. Doskonałą alternatywą dla nich są izolacje natryskowe, w tym ocieplanie pianką. W Gorzowie Wielkopolskim specjalizuje się w nich firma SPEEDPUR. Przekonajmy się, czym dokładnie jest efektywność energetyczna i zobaczmy, jak sprawdza się pianka PUR.
Czym jest efektywność energetyczna?
Eksploatacja każdego obiektu budowlanego wymaga korzystania z pewnej ilości energii. Jest ona potrzebna do utrzymywania w jego wnętrzu temperatury gwarantującej użytkownikom osiągnięcie za sprawą instalacji grzewczej komfortu cieplnego, który jest uzależniony od przeznaczenia konkretnego budynku. W bilansie liczy się też podgrzewanie ciepłej wody użytkowej oraz funkcjonowanie systemu wentylacji mechanicznej. Wielkość zapotrzebowania na energię będzie więc miarą tego, w jakim stopniu budynek spełnia wymogi efektywności energetycznej, które są zapisane w obowiązujących Warunkach Technicznych. Osiągnięcie odpowiedniego wskaźnika rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną jest warunkowane zarówno rozwiązaniami przyjętymi w projekcie, jak i zastosowanymi materiałami. Jednym z istotnych jest wybrana technologia docieplenia.
Czy stosowanie pianki ma sens?
Pianka PUR jest łatwa w układaniu i ma wysoką termoizolacyjność już przy stosunkowo niewielkiej grubości. Nadaje się zarówno do izolowania ścian i fundamentów, w wersji zamkniętokomórkowej, jak i dachów oraz poddaszy w odmianie otwartokomórkowej. Ponieważ tworzy ona ciągłą bezspoinową powłokę, eliminuje ryzyko tworzenia się mostków cieplnych.